Cesarzowa to matka ziemia, to płodność, obfitość, bogactwo, wygoda.

Cesarzowa, którą chcę tu przedstawić jest w talii ‘Druid Craft Tarot’, siedzi na tronie na łonie natury, ma piękne długie włosy i prostą opaskę na głowie zamiast korony, na jej kolanach znajdują się plony Ziemi a za nią złote łany zboża. Jak na większości wizerunków jest ciężarna, co dodatkowo podkreśla jej aspekt płodności. Drewniany tron stoi tuż obok wartko płynącej rzeczki, co stanowi idealny kontrast dla charakteru cesarzowej, czas płynie, życie się toczy i rośnie w niej a ona jest stateczna jak prawdziwa cesarzowa.

Cesarzowa to przede wszystkim osoba, która ma zapewnione (w jakim stopniu to już kwestia indywidualna) bezpieczeństwo i stałość materialną w swoim życiu, ktoś kto prowadzi osiadły tryb życia, dość powtarzalny. Z pewnością nie będzie to kobieta, która wyrusza na podbój świata lub nie potrafi wysiedzieć w jednym miejscu. Cesarzową może choć nie musi być osoba z bogatego rodu, rodziny. Pozytywnym aspektem tej karty jest umiejętność cieszenia się z tego co ofiarowuje życie, docenienia jego obfitości i bogactwa, a także bezpieczeństwa i wygody jakie daje osiągnięcie pewnego etapu lub statusu w życiu.

W negatywnym aspekcie powiedziałabym, że Cesarzowa jest znudzona, troszkę rozleniwiona i niezadowolona z siebie i swego otoczenia. Może też czuć, że ten materialny margines bezpieczeństwa jaki ma w życiu jest albo niewystarczający albo ją ograniczający. Cesarzowa w tym wydaniu często ‘coś więcej’ od życia chce, ale nie do końca wie co to mogłoby być. W rezultacie tkwi jakby w miejscu nie wiedząc co z sobą począć i co zmienić, a jak wiadomo Zmiany nie są mocną stroną cesarzowej, ona raczej stoi na straży pewnych zasad, bogactwa, jest uosobieniem macierzyństwa i pewnej solidności, ale nie wojowniczki.

Ostatecznie Cesarzowa w pozycji prostej czy odwróconej zawsze będzie w dość ‘wygodnym’ położeniu w życiu, kwestia tylko co ona sama przez to rozumie.