lis 04 2014
Czakra I – czym jest? Poczuj jej piękno, matczyną Miłość i moc- to nasze ziemskie dziedzictwo
Czakra I czyli czakra podstawy, korzenia – umiejscawiania u podstawy kręgosłupa. Czakra I mówi o naszej łączności z matką Ziemią i jakości tegoż związku. To nasza egzystencja w świecie materialnym, to zapach drzew, kwiatów, to rytm oddechu Ziemi. To zmysły naszego ciała odczuwające Boga w każdym przejawie tu na Ziemi, świętość stworzenia, to zachwyt nad doskonałością stworzenia. Czakra I to radość życia przejawiająca się w zdrowym radosnym ciele wielbiącym przejawy Boga w każdej żywej cząstce, skale, wodzie, ogniu, powietrzu tu na Ziemi.
Czakra I powinna w najpełniejszym wymiarze, idealnie harmonijnie współgrać z całością stworzenia, czuć się tu jak w domu, ukochanym domu, bezpiecznie, wdzięczna za życie pełne w tu i odwiecznym teraz. To wola, wola istnienia, brzmiąca jak dudniący bęben, to witalność, i siła. To poczucie bezpieczeństwa, tu w tej pierwotnej sile brak jest myśli o zagrożeniu, strachu. Tu jest moc w jedności –łączności stworzenia.
Niedoskonały wymiar tej czakry, który jest nam obecnie bardzo dobrze znany, mówi o lęku i rozbrzmiewa fałszywą nutą strachu o ciało, które dotkliwie odczuwa swoje oddzielenie od ziemskiej rodziny i łączności z przejawami Boga na Ziemi. Nie rozpoznaje swego dziedzictwa, nie pamięta prawdziwego domu, nie wie czym Ziemia w istocie jest i jaki jest jego związek mistyczny z tym żyjącym Ciałem. Tu mają swe przejawy i źródło nasze egoistyczne, zwierzęce odcienie, tu istnieje aż nazbyt realnie strach o egzystencję, który zabija powoli i pozostawia nas w oddzieleniu. W negatywnym wydaniu to bezsilność, wątłość, słabość, poczucie zagubienia tu na Ziemi, tak dotkliwe, że prowadzące do depresji i obłędu. To życie wyłącznie dla zaspokajania lęku o byt i posiadanie- wieczne gromadzenie, i chęć posiadania, także władzy jako opcji zabezpieczającej przed paranoją ciągłego zagrożenia. To w końcu zwierzęce instynkty, w człowieku który pozbawia się łączności z pierwiastkiem duchowym stworzenia, z całością istnienia.
Czakra I to ciało fizyczne, to poziom odczuwania materii, tu widać wszystkie choroby znaczące naszego ducha, tu ujawniają się nasze przekonania, myśli i uczucia na ciele fizycznym. Tu dosłownie widać myśli i uczucia człowieka wyżłobione jak dłutem na jego twarzy przez lata egzystowania tymi samymi reakcjami, stanami, energiami, odczuciami.
Ta czakra woła do jedności z Bogiem w całości stworzenia a my rzadko kiedy ją słyszymy. Najlepiej można ja poczuć w łączności z natura, siedząc w piękny letni dzień na trawie, czując zapach kwiatów i lekki podmuch wiatru na twarzy, który zamienia się w pieszczotę kochającej dłoni wszechświata. Jedność… Taka medytacja na łonie natury pięknie oczyszcza i pobudza I czakrę do współdrgania w rytmie stworzenia. Tu kłania się odczuwanie miłości i uwaga: ODPOWIEDZIALNOŚCI za całość jaką wszyscy tworzymy. Tu nie ma oddzielenia, ty, ja, wszyscy jesteśmy cząstką tej samej całości, którą widać w przejawie. Na ile ty czujesz się odpowiedzialny za świat jaki widzisz swoimi oczami, za ciało jakie cię okrywa niczym żywa szata? Oto pytanie jakim rozbrzmiewa I czakra. Ta czakra przynosi piękne opowieści o życiu człowieka na Ziemi, jakie by mogło być, jakie było, mówi o bólu, cierpieniu i o olbrzymim potencjale jaki w niej tkwi, a który jest marnotrawiony, niepojęty przez nas lub źle wykorzystywany. Ta czakra woła o przebudzenia do życia w zgodzie, w rytmie matki Ziemi, która jak kochająca matka cierpi widząc swoje dzieci odrzucające jej dary będące przejawem Miłości.
My nie pojmujemy piękna tej czakry i jej czystej formy, bo jej nie posiadamy w tym blasku chwały. Dlatego cierpimy dotkliwy ból, bo odrzucamy nie pojąwszy czym ona jest, naszą prawdziwą tożsamość dzieci Ziemi. Myślę, że gdyby ta czakra miała swój doskonały wymiar tu na Ziemi u ludzi to żylibyśmy w rajskim ogrodzie na Ziemi.