mar 26 2018
Ego i zamydlanie duchowego wzroku
Bez miłości nie ma szans na widzenie rzeczy takimi jakimi są, przejrzenie ich historii od przyczyny, początku do teraz i zrozumienia tego teraz, jego obecnego wyglądu i po co się coś dzieje. Gdy choroba jest lekarstwem dla duszy albo ukrytym błogosławieństwem, gdy cierpienie jest wyzwoleniem z wieloletniej niewoli i gdy zło jest ukrytym dobrem.
Widzenie tylko kawałka wycinka teraźniejszości i gdybanie na jego temat to za mało żeby postawić wszystko co dotyczy duszy na jednej szali. Często sprzeciw oznacza brak ufności, a brak pokory zatrzymuje w drodze i nie popycha ku zastanawianiu się nad sobą. To nie choroba zabija, nie cierpienie, ale samozadowolenie, bo gdy ono opanuje umysł i serce wówczas rozsiadasz się na fotelu wygodnym w drodze i sądzisz że dotarłeś do celu, że nic już więcej nie potrzeba tobie. Kontynuuj czytanie »