maj 31 2021
Przebaczenie to Wolność
O przebaczeniu tyle już powiedziano i napisano, gdyby choć połowę z tego co powiedziano wprowadzono w życie, ludzkość byłaby dawno zbawiona a my bylibyśmy świetlistymi aniołami. Jedna ważna myśl przyświeca mi dziś, którą chcę się z wami podzielić. Myśl o straszliwym cierpieniu, o pułapce, zamknięciu i czarnej rozpaczy, o bólu przekraczającym wyobrażenie tego co ludzkie…… i o lekarstwie- jedynym- przebaczeniu.
Kiedyś mędrzec, wielka istota, realnie żyjąca na Ziemi powiedziała coś co dopiero po latach przyszło mi zrozumieć jako prawdę objawioną, bo niestety tak jest, że pewna doza cierpienia i bólu w życiu musi przejść tzw. punkt krytyczny żeby dusza mogła dosłyszeć zdumiewający głos w sercu- zdumiewający – dlatego, że w końcu pozwala sobie na zrozumienie, na przyjęcie tej prawdy o zbawieniu, o uwolnieniu. Jedno -jedyne stwierdzenie: Przebacz SOBIE w końcu….. Przebacz….Komu? ……SOBIE. Wybacz sobie i uwolnij innych wraz z sobą, teraz gdy już znasz straszne więzienie cierpienia…. Tego nie da się wymusić, tego nie da się też pominąć. Przebaczenie to klucz do klatki, w której dusza płacze i cierpi, to zrozumienie, że każde spojrzenie, które smaga osądem to kolejna doza cierpienia. TY-JA- ON- ONI- MY- Ty- koło się zamyka…… Wyjście? Kto ma klucze? A jak sądzisz przyjacielu?
Kocham Cię…