O świecie energii moimi oczami

kwi 18 2018

RÓWNOWAGA W SOBIE RÓWNA SIĘ RÓWNOWAGA ŚWIATA

Mamy w sobie wielość bram, które albo płynnie potrafimy otwierać i zamykać, albo dopiero nad tym pracujemy, jedne bramy są jak zardzewiałe, skrzypią jak nienaoliwione, albo wiszą tylko na jednym zawiasie, inne na sto kłódek zamknięte… Każda z nich ważna i każda do całości ciebie jako jednego instrumentu prowadzi… Liniowo można by powiedzieć, że jesteśmy jak flet, na którym trzeba umieć zagrać by stworzyć harmonijną melodię. By powstał spójny dźwięk, utwór doskonały, sprawczy, twoja istota powinna współgrać na wszystkich przenikających się sferach, dźwiękach, a dźwięk winien płynnie przenikać przez bramy… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

mar 26 2018

Ego i zamydlanie duchowego wzroku

Bez miłości nie ma szans na widzenie rzeczy takimi jakimi są, przejrzenie ich historii od przyczyny, początku do teraz i zrozumienia tego teraz, jego obecnego wyglądu i po co się coś dzieje. Gdy choroba jest lekarstwem dla duszy albo ukrytym błogosławieństwem, gdy cierpienie jest wyzwoleniem z wieloletniej niewoli i gdy zło jest ukrytym dobrem.

Widzenie tylko kawałka wycinka teraźniejszości i gdybanie na jego temat to za mało żeby postawić wszystko co dotyczy duszy na jednej szali. Często sprzeciw oznacza brak ufności, a brak pokory zatrzymuje w drodze i nie popycha ku zastanawianiu się nad sobą. To nie choroba zabija, nie cierpienie, ale samozadowolenie, bo gdy ono opanuje umysł i serce wówczas rozsiadasz się na fotelu wygodnym w drodze i sądzisz że dotarłeś do celu, że nic już więcej nie potrzeba tobie. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

mar 08 2018

Wschód – Zachód, różne religie, jedna droga a na niej Prawda i Życie

Najpiękniej jest jednak gdy umie się dostrzec Boga we wszystkim co jest, uniwersalność i możliwości każdej ścieżki… Osobiście dobrze czuję się nie określając się w żadnym ostatecznym schemacie, systemie wyznaniowym, lubię badając różne drogi i ścieżki , uwielbiam dni spędzone z gorącą kawą nad hinduskimi pismami, a zaraz potem z przyjaciółkami pielgrzymki do Matki Boskiej do Lichenia…  Lubię medytować, po swojemu :), lubię kontemplować Boga, lubię szukać różnych sposobów na jakie ludzie na przestrzeni czasu kontaktowali się z Bogiem i znajdowali swoje sposoby na identyfikowanie się z Nim. Lubię odnajdywać pojęcie guru, mistrza przewodnika w różnych religiach i kultach…. Awatarów, zwycięzców nad ziemskim ja było wielu, świętych, wspaniałych dusz było wiele i każdy w sercu wybiera sobie swojego mistrza, nieważne czy inni mu na to pozwolą czy nie, bo to nie wyznawcy, uczniowie maja się zgodzić na przyjęcie nowego ucznia ale nauczyciel decyduje kogo chce przyjąć.  Najszerzej i najbliżej jest nam dostrzec tę ideę na Zachodzie poprzez Jezusa…. Ale również Krisznę, Buddę, niezliczonych świętych, tudzież joginów, swamich, nauczycieli duchowych, którzy pojawiali się na przestrzeni lat, dziejów ludzkości. Nic nowego nie zostało powiedziane, ale wciąż na nowo odkrywana jest jedna Prawda, i przez stulecia wciąż zaskakuje i zachwyca ludzi, którzy odkrywają, odłupują w sobie stare skamieniałości przekonań, które nijak nie maja się do rzeczywistości prawdziwej, za którą dusza tęskni i przynagla  wciąż na nowo do szukania… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lut 15 2018

Co blokuje kreator zdarzeń i rozbija nasze budowle-plany jak tarotową Wieżę Boga?

Najprościej chyba jest Rozwalić to co się już na kreowało wspólnie poprzez odcinanie się od drugiej osoby przez obrażenie się, kłótnię. Wszelkie naburmuszenie się, uraza, żal, skryta pretensja blokuje wspólny zamysł i kreację zdarzeń. Nasze lęki, niechęć do człowieka, z którym budujemy coś razem, strach przed wspólną przyszłością lub jej wynikiem też zatrzymuje to co uruchamiamy jako przyciąganie konkretnej realizacji. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lut 08 2018

Miłość, wartość nadrzędna

Nie zawsze człowiek jest tym co reprezentuje… Każda idea może być zniekształcona przez błędną interpretację i wnosić swoje odmienne subtelne wrażenia, odczucia tematu, które nieraz powodują, że zbaczamy z drogi. Dlatego nie zawsze warto oceniać utożsamiać to co zmienne, i ulega wpływom oraz poddaje się kształtowaniu,  formowaniu w skutek czasu i jego perypetii z Prawdą. Prawda i jej odczucie jest ponad czasowe i niezmienne jak dekalog, jak prawda serca, i pochodzenie duszy. Dziś tak łatwo pogubić się w gąszczu prawd, nowych prawd, rewelacji, idei, bądź starych krętych dróg, które narosły na tym co oryginalnie, co miało być prostą ścieżką do celu. Jakże niestety często mechanizm strachu działa tutaj przed mechanizmem miłości, jak często robimy lub zachowujemy się na wszelkie wypadek żeby nie zasłużyć na karę, gdyby np. tak na wszelki wypadek piekło istniało. Szybciej działamy z motywacji strachu niż miłości, tym samym utrudniając sobie zobaczenie tej prostszej oryginalnej ścieżki, która była na początku wszechświata. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

sty 10 2018

Pierwszy warunek proszenia to bądź gotowy na przyjęcie tego o co prosisz, inaczej na nic cała kreacja

Pierwszy warunek proszenia to bądź gotowy na przyjęcie tego o co prosisz, inaczej na nic cała kreacja. Nieraz wydaje się nam, że jesteśmy bardziej niż gotowi na zmiany w naszym życiu, że marazm, lub sytuacja w której tkwimy od lat tak nas już zmęczyła, pozbawiła sił do walki i nadziei, że dalibyśmy wszystko choć za cień odmiany losu…że bez wahania wskoczylibyśmy przez lekko uchylone drzwi do innego świata. Tymczasem rzeczywistość może zaskakiwać,  my sami możemy zaskoczyć  siebie gdy przychodzi nam naprawdę zmierzyć się z tym o co prosiliśmy w głębi duszy przez miesiące a nieraz lata. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

gru 28 2017

Cena ugody i działania wbrew sobie to cena najwyższa – jest nią twoja tożsamość duchowa

Tożsamość, silni w duchu ale pozornie słabi w oczach świata ze względu na swoją odmienność… Siła dziś ma inny wymiar i nie jest tym czym mogłoby się zdawać…Co dziś znaczy umieć pozostać sobą pomimo trudnych czasów? To co zawsze gdy świat próbował naginać wiarę, nadzieję  i miłość pod swoje krzywe wytyczne i sztuczne światła, które duszy nie ogrzeją pomimo olbrzymich reflektorów. Silni w duchu to nie ci co potrafią załatwić ci miejsce w pierwszym rzędzie i luksusy tego świata, ulgi w urzędach, ale ci co potrafią wyjednać ci przebaczenie, ci co potrafią wyrównać drogę, po której idzie twoja dusza… I  rzadko stoją oni w pierwszym rzędzie i mieszkają w pałacach, chyba że mowa o pałacach duszy… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lis 27 2017

Ten, za którym tęskni dusza moja- parzyste gwiazdy, siostrzane dusze, wspólne Niebo

Kochani ten tekst jest wyjątkowy, nie jest dla każdego… Jednych może irytować, innym przeszkadzać a jeszcze innych drażnić, ale szczególnie jest dla tych, którzy chcą dostroić się do przekazu, wibracji, i otworzyć w sobie pewne drzwi do wymiaru bez wymiarów, do przestrzeni serca, która jest portalem bezpośrednim do wyższego istnienia w sobie i poprzez siebie… Do twego wyższego Ja…do twego Nieba, którego klucz ty masz… A ja pragnę podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem szukania klucza w sobie. Tego tekstu nie należy czytać analizując i przedzierając się myślami…lecz wibracją serca, duszy. Jeśli komuś przyda się ten przekaz by zobaczyć i otworzyć pewne struny w sobie to znaczy, że spełnił on swoją funkcję… Pozdrawiam serdecznie wszystkich szukających kluczy do swego Nieba. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

lis 13 2017

Duchowe a karmiczne – znajdź 'czas’ by uwolnić swoją duszę

Znajdź 'czas’ by uwolnić swoją duszę, ten obrazek, tak też zatytułowany, który niedawno znalazłam, idealnie odzwierciedla sedno mego tekstu, który powstał pod wpływem inspiracji z moich kontaktów z ludźmi na co dzień…i obserwacji wydarzeń z jakimi borykają się w swoim życiu.

Wielu ludzi nie rozumie, że jest dużo łatwiejszy sposób doświadczania tutaj, tego tzw. przerabiania lekcji dla duszy, czyli albo w opcji duchowej albo w gorszej opcji karmicznej. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

paź 24 2017

Przenikające się wymiary a nasza codzienność

BHP dzisiejszych czasów…czyli zasady bezpieczeństwa można by rzec dla poruszających, czujących dobrze przestrzenie, wymiary wokół siebie…a w zasadzie dla wszystkich- bo każdy jest wielowymiarowy, tyle że nie każdy wnika, dochodzi skąd coś się u niego akurat wzięło, co się przyczepiło, i jak wpływa na jakość jego życia, codzienność. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

« Poprzedni - Następny »