Tag Archive 'dusza'

wrz 09 2024

Od niższej do wyższej płaszczyzny, podróż poza siebie

Kiedy człowiek zatrzyma się i nauczy myśleć z Bogiem, oddychać z Bogiem, poruszać w Jego nieprzemijającej Obecności, wtedy zacznie chodzić we własnym Niebie- Królestwie Niebieskim na Ziemi.
Nie ma innej drogi ani powodu naszej bytności Tu. Sposobów i narzędzi Pan pozostawił na Ziemi dla swych dzieci wiele, leżą jak zabawki rozrzucone w piaskownicy na placu zabaw. Wielu myśliciel przechadzało się tędy, ślady ich myśli drgają w przestrzeni jak nić przewodnia, są jak szczeble drabiny, z której można skorzystać. Odwieczne Prawdy płyną wprost z Umysłu Boga- Ojca zlewając nieprzerwanie na nas światło, myśli pełne inspiracji-oświecenia. Lecz naszym zadaniem jest je łapać, chwytać i wciąż przyswajać- to nasza jedyna żmudna praca z niższą osobowością naszej Natury. Zanim dogrzebiemy się do świadomości Zjednoczenia, i połączymy w sobie niższe i wyższe i tym samym zaczniemy czuć się tym kim Stworzyciel nas stworzył, wtedy nastąpi owo chwalebne 'Przeniesienie’.

Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

wrz 14 2020

Nie dajmy się omamić w grze. Wyjście jest zawsze w Tobie

Stracony, Znaleziony, Zgubione I Odnalezione, Badawczy

Jedyna walka jaką  toczymy to walka z samym sobą. Jedyne zwycięstwo jakie mamy odnieść to zwycięstwo nad sobą. Wszystko poza tym to iluzja. To scenariusze do gry. Ilu ludzi tyle scenariuszy, ile potrzeb, chęci, zachwytu, zainteresowania tyle mnogości i różnorodności  wersji gry do zagrania. Bieganie za lustrzany zajączkiem. Co dusza zapragnie? Ale czy na pewno dusza tego pragnie czy osobowość narzuca swym  ograniczonym pojmowaniem ten ciągły bieg od jednego straganu z atrakcjami do drugiego?

Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

cze 23 2018

Naczynia połączone- rodzina dusz. Czy dusza jest zamkniętą całością? Reinkarnacja w jednym ciele na poziomie wydarzeń

Wielokrotnie starałam się już pisać o tym jak funkcjonuje z mego punktu widzenia wszechświat, w wersji mikro i makro, i jak nie da się oddzielić siebie od reszty stworzenia. Nikt nie funkcjonuje sam i nie ma jakiejś granicy, drzwi które możemy sobie zatrzasnąć i stwierdzić, że teraz już mnie reszta nie dotyczy. Można nie chcieć widzieć siebie jako naczynie krwionośne połączone z całym krwiobiegiem, co nie zmienia faktu, że się nim jest. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

cze 07 2018

Twój poziom Nieba, obudzenie kawałków siebie, złączenie siebie tu ze swą wyższą świadomością tam… Nie dzieje się to poprzez fajerwerki czy magiczne sztuczki- ale najprostszą drogą od zarania świata…

Wszystko połączone w absolutnej całości, żadne połączenie, żaden nerw nie oddzielony, impulsy płyną drogami bożymi, gdy współpraca- czynnik ludzki zawodzi, okrężnej, innej drogi duch szuka. Odmowa współpracy to nie cios dla Boga ale dla wykonawcy, bo sam ciężar pracy jest nagrodą dla tych, którzy widzą co kryje się za pretekstem tzw. roboty… To próba wyniesienia, docenienia i pobłogosławienia duszy, gdy odtrącasz to co wydaje się ciężarem, to jakbyś sam sobie miłości i obfitości nieba żałował człowieku. Ludzie boją się ciężkiej pracy, duchowej pokory, uległości, tego co rozumieją poprzez słowo wypaczone jako poświęcenie- to dobrowolne zgodzenie się na bycie chlebem życia a przez to wyniesienie do bycia w Bogu, tam gdzie jesteś szczególnie umiłowany. Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy

cze 08 2017

O Prawdzie Duszy i Pamiętaniu Siebie w Bogu…

Była sobie dusza w Bogu zakochana, która ograniczeń w miłości nie znała, radością dziecka kochała, bez po co, dlaczego i bez jak kochała… Wolności dziecka w światach duchowych doznawała, nie było drzwi i zamków, nie było tam też stróżów jedynie godnych Boga poznania… Nic z tych rzeczy Dusza radosna ta nie znała.

Dnia pewnego prośbę usłyszała, wołanie serca ze świata innego, zniewolonego, ale jakże mimo to do jej serca przemawiającego:

– Przyjdź Promyku radosny, przyjdź Miłości do życia mego, bo ja tu w dole płaczę i ginę powoli w otchłani bólu i samotności… Kontynuuj czytanie »

Brak komentarzy