wrz 11 2017
Powtarzający się wzór- czyli nigdy dość o tym samym…
Czasem zdarza mi się słuchać jak ludzie opowiadają, że stale walą głową o ten sam mur, że ciągle coś do nich wraca, że stale potykają się o ten sam próg…że prześladuje ich ten sam wzorzec jakby pisane im było mieć pecha w życiu, nie poznać szczęśliwej miłości albo wiecznie dostawać po tyłku gdy tylko próbują coś nowego rozpocząć, wejść w nowy układ, związek, środowisko. Nieraz zniechęceni i rozgoryczeni wycofują się do swojej muszli i odgradzają od świata zewnętrznego w przekonaniu, że nie przyniesie on w ostatecznym rezultacie nic ponad cierpienie. Wielu skupia się wtedy na samym bólu, rozgoryczeniu, żalu i pretensji do świata lub ludzi…tym samym pogrążając się w smutku, czerni, w jeszcze większej niejasności. Kontynuuj czytanie »